Reklama
– Mam nadzieję, że pomożemy sobie zagrywką. Nasz rywal ma dobrych środkowych i jeśli odsuniemy ich od siatki, to będzie nam się dużo lepiej grało. Wtedy zadziała też nasz system gry blok-obrona – mówi Mateusz Poręba przed sobotnim starciem z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Reklama