Reklama
– Wynik nie do końca odzwierciedla tego, co działo się na boisku. Uważam, że mecz mógł momentami się podobać – były mocne zagrywki, podbicia w obronie czy kontrataki. Zabrakło nam jakości oraz skończenia kontr. Oczywiście, można to zrzucić na garb kontuzji Karola Butryna czy Moritza Karlitzka. Po to jednak mamy zespół złożony z 14 zawodników, aby każdy był w stanie „pociągnąć” grę. Wierzę, że chłopaki szybko wrócą do zdrowia, abyśmy mogli potrenować w pełnym składzie i wygrać w następnym meczu – powiedział Jan Król po przegranym meczu z Projektem Warszawa (0:3).
Reklama